Nie wiadomo czemu właściwie od razu po Labiryncie nie powstał post podsumowujący… Najbardziej prawdopodobnym jest jednak scenariusz, że to, co działo się w nas po zejściu ze sceny musiało po prostu… dojrzeć. Bywa, że po powrocie do domu od razu, pojawia się chęć przelania emocji na papier, a czasem… te emocje muszą nabrać kształtów, by w najodpowiedniejszy sposób pojawić się w końcu w podsumowaniu.

Jak to jest pisać o spektaklu, którego premiera odbyła się 5 miesięcy temu?

Na pewno czas zmienia perspektywę. Lepiej widać całokształt, a ogromne emocje, które towarzyszą całemu procesowi twórczemu, są tylko pewnym wspomnieniem. Co nie zmienia faktu, że gdy sięga się myślą do tego czasu w brzuchu nie pojawia się to dziwne uczucie ściśnięcia, a w sercu podekscytowania. Iwona

Wróćmy zatem do czasu, kiedy spektakl był w fazie prób!

Największą przyjemność podczas prób sprawiał mi jeden, krótki moment. Kiedy wszyscy, mimo zmęczenia, przekraczając próg drzwi zaczynali się do siebie uśmiechać. Tak, to był koniec próby! Byliśmy szczęśliwi, bo wiedzieliśmy, że zobaczymy się kolejnego dnia. Dominik

 

Dominik, to jeden z naszych „świeżaków”, który bardzo szybko zaskarbił sobie sympatię niejednego Niespasowanego. Szczególnie dobrze zabawę z nim na scenie wspominają dziewczyny, które w spektaklu grały na zmianę, główną rolę (dziewczynki zadającej pytania).

Jeśli miałabym wymienić osobę, z którą najlepiej mi się pracowało myślę, że byłby to Dominik, który znał moją rolę i pomagał, gdy czegoś zapomniałam. Dobrze wychodziła nam również wszelka improwizacja i pomimo śmiechu (zwłaszcza w scenie z sankami) zawsze udawało nam się wyjść z twarzą. No i najważniejsze! Gdyby nie jego mama, nie miałabym jak przyjeżdżać na występy ;D Oliwia

Osobą, z która najlepiej mi się pracowało był Dominik. Szczególnie miło wspominam scenki, które grałam z nim w Wielowsi (w zastępstwie za Oliwię). Poza tym z jego udziałem było wiele zabawnych sytuacji zarówno za kulisami, jak i na scenie. Paulina P.

 

 

O Dominiku wspomina również Karolina, dorzucając do grona dobrych współpracowników jeszcze Wiktorię:

Dominik zawsze wprowadzał przezabawna atmosferę, z kolei z Wiki miałam dłuższą scenę, w której też bardzo dobrze się odnajdywałyśmy. Karolina

Z kolei naszą główną bohaterkę – Oliwię – miło wspomina labiryntowa Babcia, czyli Maja:

Jest mi trudno wskazać jedną osobę, z którą pracowało mi się najlepiej, ale jeśli już musiałabym to zrobić… to jest to Oliwia. W tym projekcie grała moją wnuczkę, więc miałyśmy najwięcej scen razem. Nigdy nie było nudno! Maja

Wieczory artystyczne mają to do siebie, że każdy, kto bierze w nich czynny musi zmierzyć się z wieloma zadaniami. Jedne są nieco łatwiejsze, a inne bardziej wymagające…

Największym lękiem podczas przygotowań do „Labiryntu” napawała mnie myśl o tańczeniu polki (mimo wielu prób było to dla mnie czymś prawie awykonalnym) oraz śpiewaniu Shallow (to chyba najtrudniejsza piosenka jaką przyszło mi zaśpiewać). Do tego wszystkiego dochodziła ogromna presja czasu (kiedy szybko trzeba było zmienić strój, rekwizyty, a nawet fryzurę). Finalnie uważam jednak, że wszystko poszło po mojej myśli i nawet taniec nie okazał się być taki straszny. Wiktoria

 

Nie tylko Wiktoria miała obawy związane z śpiewaniem piosenki. Szybkie wokalne zastępstwo również Paulinie przyspieszyło krew w żyłach:

Zakulisowa tajemnica? Może to, że zaczęłam panikować przed ostatnia piosenką, którą śpiewałam w zastępstwie? Pamiętam jednak, że wszyscy mnie uspokajali, co było bardzo krzepiące. Zawsze jest trochę paniki, stresu za kulisami, ale ostatecznie, po występie się z tego śmiejemy i to jest w tym najpiękniejsze. Paulina J.


Ale spokojnie! Występom towarzyszą również pozytywne emocje! Każdy z Niespasowanych mógłby wymienić piosenkę z występu, która wzbudza w nim szczególnie miłe wspomnienia, na przykład, o!:

Najbardziej zapadła mi w pamięć piosenka W piwnicy u dziadka. Dalej mam przed oczami chwytające za serce uzupełniające piosenkę scenki, w których miałem przyjemność występować wraz z Pauliną Jakubas. Ponadto jest to utwór, który bardzo dobrze kojarzy mi się z dzieciństwem. Mam starszego brata – fana Happysadu, który niejednokrotnie odtwarzał mi właśnie te piosenkę przed snem. Dawid


Co więcej, wielokrotnie już po występie słyszeliśmy, że „odświeżyliśmy” komuś wspomnienia związane z jakąś melodią. Tak było m. in w przypadku piosenki
Ogródecek.

Piosenkę „W moim ogródecku” znałam jeszcze przed naszym występem. Śpiewała mi ją Babcia, kiedy byłam mała. Gdy po raz pierwszy po kilku latach usłyszałam ją na próbie – wszystkie wspomnienia wróciły. Genialny niespasowany zespół muzyków i wokalistów tchnął w nią nowe życie, co szczególną radość sprawiło także mojej Babci, gdy usłyszała ją na premierze. Dzięki „Labiryntowi” piosenka ta zostanie w mojej głowie już na zawsze! Maja

 

 

Jestem w Niespasowanych stosunkowo nowym marynarzem na pokładzie i muszę powiedzieć, że właśnie podczas oglądania „Labiryntu” wystawianego w GOK-u w Wielowsi zacząłem się poważnie zastanawiać nad wstąpieniem w ich szeregi. Podczas słuchania wykonywanej przez nich piosenki „Czarny blues o czwartej nad ranem” Starego Dobrego Małżeństwa byłem już pewien, że muszę spróbować! I to był właśnie mój ulubiony moment spektaklu, wykonanie tego kawałka przez Adasia rozniosło mnie na strzępy, do tego stopnia, że aż nie chciałem, żeby się kończyło. Gabryś

 


A propos Adasia. Chłopak miał co śpiewać w spektaklu, ale i co grać. A jak i z kim pracę wspomina szczególnie dobrze?

Najlepiej pracowało mi się z Iwoną, Kasią i Dominikiem, ze względu na zaangażowanie w projekt miłą atmosferę na scenie i poza sceną oraz niemałą harówkę na wysokim poziomie. Można było pomuzykować w fajnej atmosferze i z uśmiechem. Adaś

 

W podobnym tonie (co zresztą bardzo miłe) wypowiada się także Dawid:

Najlepiej pracowało mi się z Kasią i Iwoną ze względu na ich profesjonalne podejście do spektaklu, wsparcie i wskazówki dotyczące występowania na scenie. W trakcie występu mogliśmy również liczyć na podpowiedzi i dobrą organizację. Dawid

 

 

Chcecie więcej? Już jutro kolejna porcja naszych wspomnień!… 🙂

X